Znów świątecznie

Wracam do świątecznych klimatów i wrzucam kolejne karteczki.

Tę pierwszą zgłaszam na wyzwanie Novinki w Kreatywnym Polu - kwadratowa  z gwiazdką:

A tu niektóre pozostałe:)

Pozdrawiam:)

Tulip'anowo :)

Witam w kolejny mój poniedziałek na blogu Kreatywnego Zakątka. Już za kilka dni rozpoczyna się grudzień i wielkie odliczanie do Świąt, ale ja dziś proponuję małą odskocznię od świątecznych kartek i ozdób :) 

Chciałabym Was zachęcić do pracy z niezwykłą kolekcją "Tulip". Mimo, że na pierwszy rzut oka to kompletnie nie moje klimaty, bawiłam się świetnie i jestem zadowolona z efektów. Oczywiście jak to u mnie bywa, produkcja jest nieco hurtowa, ale nie umiem poprzestać na jednej pracy jak się dorwę do nowych papierów i dodatków.
Mam nadzieję, że wytrwacie:)

Postaram się pokazać, że tę kolekcję można potraktować bardzo różnorodnie. 

Najpierw wersja łagodna:) Korzystając z gotowych baz, o pięknej fakturze, w zasadzie bez większego wysiłku można stworzyć piękne karteczki. Wystarczy dodać kilka naklejek lub gotowych wyciętych elementów, nieco potuszować brzegi i powstają słodkie i miłe dla oka kartki -  na przykład takie:

Można nieco bardziej pokombinować i dodać kartkom "pazura" :) W tym celu psikamy tło mgiełką, dodajemy kilka stempli, a klejem z brokatem ozdabiamy ramkę i tulipana. Kwiaty, wstążeczka, półperełki i kilka naklejek na kostkach 3D uzupełniają kompozycję:

Ostatnio uwielbiam włączać do prac mini-bukieciki, tutaj więc taki bukiecik stanowi główną ozdobę kartki, ale tło potraktowane tuszami, stemplami i naklejkami stanowi piękne uzupełnienie:

A teraz inna odsłona kartki na tej samej bazie. Tym razem pobawiłam się nieco embossingiem na gorąco, bezbarwnym pisakiem do embossingu przejechałam wypukłe części kartki (tulipana i ramkę) i posypałam brokatowym pudrem do embossingu. To samo zrobiłam z dwoma stempelkami - bezbarwny tusz + brokatowy puder - po podgrzaniu powstał delikatny mieniący się wzór. Całość jest potuszowana, ramka ozdobiona jest dodatkowo brokatem w kleju, a całość uzupełnia kolejny mini bukiecik, tym razem potraktowany jeszcze klejem nabłyszczającym i białą farbką.

Dobrze, że mam szerokie koperty, bo te moje bukiety niestety nie zmieściłyby się do standardowych.

Na koniec, żeby nie było tylko kartkowo ozdobiłam małe pudełeczko, okleiłam je papierem z kolekcji Tulip, koronką, a na wieczku powstała kolejna kompozycja kwiatowa. Całość kompozycji i wieczko od góry przemalowałam delikatnie białą farbką akrylową.

Mam nadzieję, że Wam nie zamęczyłam, dziękuję tym, którzy dotrwali do końca:)

Życzę miłego tygodnia:)

Wpisy i coś ekstra:)

Dziś mam do pokazania wpisy do albumów wędrujących i coś niezwykłego:)

Pierwszy wpis do cudownego Świątecznego albumu Pasji Kati pt. "List do Św. Mikołaja" - mam nadzieję, że się spodoba właścicielce:)

Drugi wpis do albumu Coloriny pt: "Tajemniczy Ogród" . Tak mi się właśnie tajemniczy ogród skojarzył, mam nadzieję, że Colorina mi wybaczy, że trochę odbiegłam od bardzo delikatnego i czystego stylu wędrasia, ale coś trudno mi się było bez mediów obejść, a we wpis włożyłam dużo serca i jestem z niego (może za wyjątkiem kilku szczegółów) zadowolona:)

Po otwarciu "bramy" wchodzimy do ogrodu:

Druga strona wpisu prezentuje się tak:

A na koniec coś super, coś ekstra, praca w której jestem zakochana:) Niestety nie jest tylko moja (chlip. chlip), choć swoje łapki też w niej maczałam:) Praca zbiorowa dziewczyn z Kwiatu Dolnośląskiego, inspirowana pracami Finn, powstała wczoraj na spotkaniu u mnie w domu, pod dowództwem Ibiska;)  Dziękuję dziewczyny za niezwykle twórcze i sympatyczne spotkanie! Szczegółowa fotorelacja u Krulika - zapraszam:)

Dziewczyny przyniosły różne metalowe elementy, ścinki, koronki i inne cudeńka, ja dołożyłam swoje i miałyśmy całkiem pokaźną kupkę złomu i śmieci do wykorzystania:) Pracę wykonałyśmy na blejtramie 40x30 cm, więc jest dość spora, w natarciu było oczywiście gesso i moje kochane mgiełki:)

Zobaczcie jakie cudo powstało:

A najlepszą wiadomość zostawiłam na koniec:)

Pracę będzie można kupić na licytacji w naszym nowym miejscu:

do którego już serdecznie zapraszamy, a dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na szczytny cel - po szczegóły zapraszam TUTAJ - aukcja już ruszyła!

Pozdrawiam!

Album na recyklingowej bazie

To pierwszy taki mój wytwór, do wykonania którego zachęciła mnie Katrina proponując nowe wyzwanie na blogu Kwiatu Dolnośląskiego:) Muszę przyznać, że bawiłam się świetnie, dlatego i Was zachęcam do takich eksperymentów. Przy okazji wykorzystujemy rzeczy, które pewnie normalnie wylądowałyby w koszu :) Zdjęcia odczekały swoje, żeby znaleźć odpowiednią oprawę i wydaje mi się, że w tym wydaniu prezentują się ciekawie.

Moja baza albumu powstała przede wszystkim z takich materiałów:

Okładki zrobione są ze starej szarej tektury, strony wewnętrzne to przede wszystkim stare koperty bąbelkowe i 3 strony ze starej książki, jedna strona to sklejone rolki po ręcznikach papierowych. Do tego są kieszonki z folii bąbelkowej oraz z opakowania plastikowego po pomidorach. Wszystko jest potraktowane gesso, farbami akrylowymi, mgiełkami, tuszami, gdzieniegdzie jest medium żelowe i preparat craccle accents.

A ponieważ album ma mnóstwo kieszonek i skrytek zgłaszam go również na wyzwanie #17 z kieszonką na blogu scrapki-wyzwaniowo:)


Oto niektóre etapy powstawania bazy:

Okładka: 

Strona z rolek:

Gesso w natarciu:) Na kopertach, folii bąbelkowej... 

... i stronach ze starej książki synka

Pocięte pudełko po pomidorach na kieszonki: 

W końcu przechodzimy do efektu tych wszystkich zabiegów:):):)

Oto album pamiątkowy z naszego pobytu w Parku Dinozaurów w Łebie (ostrzegam dużo fotek;):

Kieszonka z folii, schowek za zdjęciem:

Schowek w kopercie (od góry):

Boczny schowek na biltet (udało mi się go zachować:)

Kieszonka z opakowania po pomidorkach:)

I jeszcze kilka zbliżeń:

Dziękuję jeśli ktoś wytrwał do końca:) 

Pozdrawiam i idę poleżeć, muszę się wyleczyć z zapalenia zatok brrrr..... okropność!