Wytyczne mnie zachęciły:
"Dziś proponuję wykonać scrapa na własnej bazie, która sami sobie stworzycie, za pomocą tego co podsunie Wam Wasza wyobraźnia np. farby plakatowe, akrylowe, ecoliny, tusze,kawa, herbata, stemple, cienie do powiek itp. Styl, technika, format pracy - wszystko dowolne".
Oto mój ślimakowy scrap - na bazie tekturowej, jest mnóstwo farb i past akrylowych, mistów, perfect perals i ślimaków (obrońców zwierząt informuję, że żaden ślimak nie ucierpiał, zbierałam puste skorupki w moim ogrodzie:))
Do tego standardowe dodatki, taśmy pasmanteryjne, kwiatki, ćwieki, półperełki, naklejki, serwetki, papier.
Jest piękny, bardzo ciekawy!! Cudne kolory i wykonanie, a dzieciątko- słodkie i kochane:)Czy to Twój Synuś?
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje słowa i bardzo mnie one cieszą- wcale nie mam zamiaru Cię przeganiać, a wręcz przeciwnie;)
Wiosennie pozdrawiam:)
Boei - tak to mój młodszy synek:) To cieszę się, że mnie nie przegonisz, bo Twój blog i Twoje prace to naprawdę jedne z moich najbardziej ulubionych!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za tak miłe słowa :*
Ale świetna praca, ja niestety nie za bardzo lubię brudzącą zabawę, więc tym bardziej podziwiam efekty u innych.
OdpowiedzUsuńłoo... Twoje ślimaki są SPEKTAKULARNE po prostu:)Ale super!
OdpowiedzUsuńA Synuś przeuroczy:)
buziak,M
Dziękuję Wam pięknie :*:*:*
OdpowiedzUsuń