Piękne kartki, dużo tu różności miłych dla oka, widać, że wypróbowujesz nowy sprzęt ;)) bardziej jednak podoba mi się ta druga kartka, jest taka bardziej spójna, w pierwszej mam wrażenie, że elementy są dość różnorodne :) Zazdroszczę maszynki!!
Śliczne karteczki- na pierwszej bardzo podoba mi się kwiatek, a ta druga jest w fajnym klimacie:) Big- shota też dostałam niedawno od męża- uwielbiam tę moją "pomocnicę";)
hej, nie znalazłam adresu e-mail, więc zapytam tu... czy ruszyło się coś w sprawie stempli, jakiś kontakt czy informacja ze sklepu? ja już mam pianę na samą nazwę ILS i zamierzam coś z tym zrobić, bo to przesada; a najbardziej mnie wkurza brak jakiejkolwiek informacji, przecież bym zrozumiała jak im coś nie poszło, ale takie olewanie to już kpina...
Vvia - nic się nie ruszyło:( Może jak Policja przyjdzie to się Pani pofatyguje zarealizować zamówienia... ja w przyszłym tygodniu chyba się wybiorę na komisariat, bo innego wyjścia nie widzę... ona się tam śmieje w głos pewnie z nas, bo nic nie tłumaczy takiego traktowania klientów, chyba, że wypadek miała i pamięć straciła ;) A jak to nie pomoże to może się zorganizujemy i wspólnie jakąś akcję urządzimy:)
Piękne kartki, dużo tu różności miłych dla oka, widać, że wypróbowujesz nowy sprzęt ;)) bardziej jednak podoba mi się ta druga kartka, jest taka bardziej spójna, w pierwszej mam wrażenie, że elementy są dość różnorodne :) Zazdroszczę maszynki!!
OdpowiedzUsuńTo prawda, że póki co bawię się maszynką i poszukuję możliwości jej wykorzystania - dzięki za rzeczową ocenę:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :) Szczególnie ta druga :)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki- na pierwszej bardzo podoba mi się kwiatek, a ta druga jest w fajnym klimacie:)
OdpowiedzUsuńBig- shota też dostałam niedawno od męża- uwielbiam tę moją "pomocnicę";)
Dziękuję:) Mi też ta druga podoba się bardziej;)
OdpowiedzUsuńhej, nie znalazłam adresu e-mail, więc zapytam tu... czy ruszyło się coś w sprawie stempli, jakiś kontakt czy informacja ze sklepu? ja już mam pianę na samą nazwę ILS i zamierzam coś z tym zrobić, bo to przesada; a najbardziej mnie wkurza brak jakiejkolwiek informacji, przecież bym zrozumiała jak im coś nie poszło, ale takie olewanie to już kpina...
OdpowiedzUsuńVvia - nic się nie ruszyło:( Może jak Policja przyjdzie to się Pani pofatyguje zarealizować zamówienia... ja w przyszłym tygodniu chyba się wybiorę na komisariat, bo innego wyjścia nie widzę... ona się tam śmieje w głos pewnie z nas, bo nic nie tłumaczy takiego traktowania klientów, chyba, że wypadek miała i pamięć straciła ;)
OdpowiedzUsuńA jak to nie pomoże to może się zorganizujemy i wspólnie jakąś akcję urządzimy:)
Śliczna karteczki
OdpowiedzUsuń