The title comes from great polish poet Stanisław Jerzy Lec, and the rest is only my mess:) This work has been made according to the newest The Color Room's warm palette #128. That is kind of sloppy layout on canvas with lots of media, few printed on a foil doodles and collection of thoughts.
Oto mój bałagan:)
Here is my mess:)
i kilka zbliżeń:
and some details:
A oto paleta:
And here is the palette:
Zapraszam do zabawy z kolorami:) Możecie też wykorzystać powyższą mapkę (ale najważniejsze jest użycie kolorów)
Pozdrawiam serdecznie i bardzo Wam dziękuję za tyle cudownych komentarzy - bardzo mi miło gdy je zostawiacie:)
Mroczna, tajemnicza władczyni ciemnego lasu ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowite :)
OdpowiedzUsuńNo niezły bałagan ;) Podoba mi się ta aranżacja wokół Twojej głowy :)
OdpowiedzUsuńKiedy robisz scrapy o sobie, to doskonale widać Twój mediowy kunszt! SUPER
OdpowiedzUsuńSzaleństwo w najlepszym wydaniu! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :*
Piękny ten bałagan!
OdpowiedzUsuńWszystko już zostało powiedziane- podpisuję się pod przedmowczyniami
OdpowiedzUsuńThis is unbelievable!! I'm in awe!! You are the mixed media queen!!
OdpowiedzUsuńScrumptious work again Aida! totally love checking out the close-ups and details, never stop being amazed at your creativity sweetie! What do you use to paste down the pearls, some kind of gel medium? xoxo
OdpowiedzUsuńThat's right Eila, it's gel medium:) Thank You soooo much for all your encouraging comments:*
Usuń