Dziś w nowym wyzwaniu w dziale AA/MM na portalu Scrapujące Polki, Pampuch zachęca nas do wygrzebania z kosza różnych skarbów i wykorzystania ich w swoich pracach:)
Oto jak ja poradziłam sobie z zadaniem - zrobiłam 4 trinches (7,5x7,5 cm), które odpowiednim tekstem zachęcają do zabawy z recyclingiem śmieci i mediowaniem, a powtarzającym się motywem jest motyl:
A to opis użytych "śmieci" i mediów:
I kilka zbliżeń po kolei:
1. Enjoy the journey.
2. Smile. Be happy.
3. Have fun.Take it easy.
4. The way your heart tells you.
Zachęcam i Was do twórczej recyklingowej zabawy:)
Pozdrawiam :*
Jesteś nieprawdopodobna!!! rewelacja :D Najbardziej podoba mi się zestawienie przed i po - czarujesz kobieto!
OdpowiedzUsuńWowwwww piękne :)
OdpowiedzUsuńpo prostu bomba!!! a te zdjęcia "przed" i "po" są niesamowite, aż ciężko uwierzyć!!! świetny efekt, rewelacyjne śmieciowanie!!!
OdpowiedzUsuńhe,he...to wyzwanie to chyba dla ciebie wymyśliłam...;)
OdpowiedzUsuńW mediowo-śmieciowej krainie czujesz się jak ryba w wodzie :)
GENIALNE !!!!!
O matko! Boskie!!!!!
OdpowiedzUsuńoooo...jaki czad! Proszę, co to można ze śmieci wygrzebać :) takie skarby...ale, żeby je tak przetworzyć w takie cudne prace to już trzeba mieć talenciora, że ho ho... jak stąd na księżyc:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite prace! Dla mnie, jesteś mistrzynią recyklingu :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Genialne! Napatrzeć się nie mogę! Wspaniała kolekcja!
OdpowiedzUsuńszczerze to w ogóle nie kumam takich małych form scrapowych (no bo po co to komu?;), ale pomijając ten drobny szczegół to bardzo mi się podobają prace i bardzo mi się podoba, w jaki sposób i z czego powstały ;)
OdpowiedzUsuńClos, a na po to choćby by poćwiczyć techniki i się pobawić:) A poza tym taka mała forma zawsze może stać się częścią jakiejś większej - albumu, kartki, scrapa itp, itd.
UsuńDzięki, za miłe słowa :*
Dziękuję Wam :*
OdpowiedzUsuńWow!!! Nieziemskie są!!!
OdpowiedzUsuń:*
No w życiu nie przyszłoby mi do głowy, że takie śmieci można TAK wykorzystać :)))
OdpowiedzUsuńNiesamowite, nie wiem skąd Ty masz takie pomysły...:)
OdpowiedzUsuńWow, podarta pończocha i połamany plastik to jest dopiero coś z niczego :) Super.Jak zawsze inspirująco!
OdpowiedzUsuńŚwietne trinches! Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej kreatywności !
OdpowiedzUsuńAle fajnie wyszła ci ta praca, jako odpowiedź na wezwanie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam patrzeć ,coś ty wyrabiasz z tymi mediami w swoich
pracach. Poprostu super ci to wychodzi !
Jaaaa, padłam z wrażenia...
OdpowiedzUsuń