W świątecznym klimacie - wyzwanie #4 KZ

Dziś ruszamy z kolejnym wyzwaniem na blogu Kreatywnego Zakątka . Tym razem Colorina zaprasza Was do wspólnej zabawy, a temat nie inny oczywiście jak Świąteczny - cóż może być bardziej na czasie:) Tym razem pozostawiamy Wam pełną dowolność co do formy i kolorystyki - praca ma być jedynie "W świątecznym klimacie". Czekamy na Wasze prace, a tymczasem zapraszam na łyczek inspiracji ode mnie poniżej, na blogu KZ i na blogach projektantek.

Ja postanowiłam pobawić się i poeksperymentować ze styropianowymi bazami.

Styropianowe kule-bombki można ozdobić na wiele sposobów. Ja jak zawsze musiałam zrobić kilka różnych wersji, choćby po to, żeby się przekonać jakie efekty mogę uzyskać i co mi się najbardziej spodoba:)

Na początek prosty i efektowny sposób - embossing na gorąco.

Styropianową kulę obtaczamy w bezbarwnym tuszu do embossingu, a następnie w pudrze do embossingu - tutaj użyłam pudru - sparkle. Następnie podgrzewamy nagrzewnicą, najlepiej nadziać sobie kulę na igłę/ patyczek, żeby się nie poparzyć. W zależności od długości nagrzewania, można osiągnąć różne efekty, lepiej jednak robić to krótko i ostrożnie:) 

Embossingowe bombki można dowolnie "ubrać", nie potrzebują jednak dużo ozdób, gdyż same w sobie są ładne. Ja dodałam kilka kokardek, wstążek i kwiatków. Poniżej zembosingowane kule w innym przybraniu (białe są w puchnącym pudrze). Połączone tworzą efektowaną zawieszkę:

Również dość prostym sposobem jest zrobienie "ubranka" z filcu lub innego materiału. W tym celu nacinamy kulę nożykiem, żeby powstały nam cztery części, końcówki materiału wciskamy w rowki, a potem łączenia ozdabiamy kuleczkami, sznurkiem tasiemką - co kto woli:) Ja wybrałam białe pomponiki, a na górze dodałam dzwoneczki i ulubioną organzową wstążeczkę:

Kule są świetną bazą do dopinania szpilkami czego tylko się chce:) Poniżej bombka "kwiatowa":

Grungowa - a kto powiedział, że nie może być taka :P -z podpiętymi sercami i skrzydłami z wykrojników, pomalowanych gesso i potraktowanych mgiełkami. Do tego koraliki - część przypięta, cześć zatopiona w glossy accents:

I najbardziej czaso- i pracochłonna bombka biżuteryjna -również część przypięta szpilkami, a część zatopiona w glossy:

Na koniec stroik na styropianowym wianku. Poza gałązkami, którymi owinęłam bazę i tym razem gotowymi bombeczkami (choć spokojnie można takie zrobić samemu zanurzając kule styropianowe w kleju i brokacie), są tutaj typowo scrapowe elementy - kwiatki ślimakowe potraktowane embossingowym puchnącym pudrem, wycięte dziurkaczem gałązki oraz wstążeczki z dzwoneczkami.

Czekamy teraz na Was, ciekawe czym nas tym razem zaskoczycie:)
Pozdrawiam!