Trochę różności

Nie macie wrażenia, że doba się skróciła ostatnio? Mi zdecydowanie:) Zanim cokolwiek zrobię już jest wieczór i spać się chce, dzień za dniem ucieka, a wokół tylko zaległości we wszystkim. Jak do tego dorzucimy choroby, wizyty lekarskie, to z tego równania wynik wychodzi wiadomy - praktycznie zero czasu na scrapowanie i blogowanie:( Ubolewam nad tym i tylko mam nadzieję, że to przejściowy kryzys czasowy, a ja wrócę w końcu z większymi projektami, bo w głowie kłębi się aż od pomysłów:)

Dziś chcę pokazać dwie kartki, które z inicjatywy Fussi, zostały zrobione przeze mnie i mojego synka na spotkaniu scrapowym Kwiatu Dolnośląskiego w niedzielę - wraz z innymi karteczkami wykonanymi przez dziewczyny z KD pofruną do dzieci z "Marzycielskiej Poczty"

.

Tak powstawały karteczki (zdjęcie zapożyczone w bloga Kwiatu Dolnoślaśkiego, po szerszą relację zapraszam tu):

To moja:

A to synka:

Oczywiście czytając tyle historii dzieci nie mogłam poprzestać na dwóch i już leży przygotowany cały stosik różnych karteczek do wysłania:) I Was zachęcam do przyłączenia się do akcji, dla nas to nic wielkiego, a dzieciom sprawi ogromną radość. 

Na spotkaniu rozpoczęłyśmy też edycję wędrujących przepiśników, tutaj mój - owocowy:

W tzw. międzyczasie powstało kilka drobiazgów:

ATC na wymiankę z Mizią (zorganizowaną przez Matilde pt: "Urodzinowe życzenie"):

W tym miejscy dziękuję Mizi za cudownego Ateciaka i resztę cudowności :*

Zrobiłam też dwa mini notesiki na lodówkę:

Na koniec chciałabym przypomnieć i zaprosić do wykonania prac na dwa wyzwania:

- wyzwanie nr 2 na blogu Kreatywnego Zakątka - do 25 października (nagrodą jest m.in. 50 zł. na zakupy i gościnne projektowanie)

- moje wyzwanie "Ptaki Jesieni" na blogu Kwiatu Dolnośląskiego (nagroda to spory zestaw materiałów scrapowych i jedna z moich prac) - jeszcze jest czas do 31 października.

A ja powoli szykuję się do warsztatów (to już za tydzień) i w końcu zaczynam robić karteczki świąteczne:)

Pozdrawiam!